wtorek, 5 kwietnia 2011

My room!

Już dawno miałam to zrobić, ale dopiero teraz miałam troszeczkę więcej czasu więc postanowiłam wam pokazać mój pokój... Jest dla mnie trochę za różowo, ale remontowałam go, w okresie kiedy ubóstwiałam ten kolor :) dalej go lubię, ale nie aż tak jak wtedy, także proszę o wyrozumiałość ;)



W tym miejscu spędzam zdecydowanie najwięcej czasu ;)





Miłego dnia :*

18 komentarzy:

  1. zazdroszczę tak wielkiego pokoju !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. wydaje mi się, że już Cię gdzieś widziałam..
    różowo, ale jak ślicznie :)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Spory masz pokój :)
    Ja mam niewinny róż i jagodowy na ścianach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jej jak tu słodko :)
    piekny blog.
    DODAJEMY?

    OdpowiedzUsuń
  5. piekny pokoj ;) mam to samo z moim, tez rozowy i remontowany wtedy, kiedy mialam jazde na ten kolor. teraz postanowilam pozmieniac dodatki, na bialo-czarne ;) i pokoj nabiera mniej barbiowego klimatu ;)
    zazdroszcze duuuuzego pokoiku i bialych mebli ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. no troszkę przydużo tego różu;D ale taki jaśniutki pastelowy to ja ubóstwiam, taki jak kolor Twojego dywaniku na środku pokoju;D piękny żyrandol;D i toaletka też niczego sobie:) podoba mi się:) pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. dziękuję dziękuję;D
    odwdzięczam się i będę zaglądać:):):)

    OdpowiedzUsuń
  8. thanks for your comment! gotta love pink!! new follower:)
    www.alwayssaygrace.com

    OdpowiedzUsuń
  9. przepiekny masz pokoj!! taki wielki i wogole!!

    OdpowiedzUsuń
  10. WOW ale masz świetny pokój :)

    Będę Cię obserwować ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. oj mnie tez sie strasznie podoba :) jest taki przytulny,misiowaty !^^ dodaje do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny pokoj!!!! Jest różowy, ale i tak wyjątkowy przesliczny :):) Dodaję do obserwowanych :);*

    OdpowiedzUsuń
  13. Słodko! nie jesteś sama, mój pokój jest mieszanką fioletu i ostrego różu :) u mnie ze względu na chęć spełniania marzeń z dzieciństwa, a akurat trafił się czas, że zmieniałam pokój na inny i pomalowalismy na fiolettt :) ale jest przynajmniej dziewczęcy i zawsze się można poczuć młodziej, nawet i dziecinniej :) co nam szkodzi!

    OdpowiedzUsuń
  14. o boszz :D róz <3:)
    boski jest:)

    OdpowiedzUsuń
  15. masz cudowny duży pokój! i fajne misie:D

    OdpowiedzUsuń